Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez pieniędzy cerkwie się zawalą

Krzysztof Potaczała
Szans na uratowanie cerkwi w Liskowatem nie widać. Widać za to powybijane okna.
Szans na uratowanie cerkwi w Liskowatem nie widać. Widać za to powybijane okna. KRZYSZTOF POTACZAŁA
W Bieszczadach są dwie cerkwie, które bez wsparcia państwa mogą się zawalić. Tymczasem wojewódzki konserwator zabytków lekceważy sprawę.

Czy nowelizacja ustawy o zabytkach pomoże lepiej chronić kulturowe dziedzictwo? Może będzie szansą na uratowanie niszczejących cerkwi?

Mowa o drewnianych świątyniach w Liskowatem koło Ustrzyk D. i w Bystrem w gminie Czarna. Pierwsza pochodzi z 1832 r. Druga - z 1902 r.

- Obydwie cerkwie to perełki - mówi Mieczysław Darocha, prezes Bieszczadzkiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Ustrzykach D. - Od wielu lat własnymi siłami próbujemy je remontować, ale to działania doraźne i nie są w stanie ich uratować.

Remont konieczny natychmiast

Cerkiew w Liskowatem do końca wojny służyła grekokatolikom. Po ich wysiedleniu uległa dewastacji. W 1951 r. greccy emigranci polityczni (komuniści) zrobili w niej magazyn nawozów. Później świątynię przejął Kościół rzymskokatolicki. Wierni modlili się w niej do końca lat 90., kiedy to wybudowano w pobliżu kościółek. Od tego czasu cerkiewka stoi pusta.

- Natychmiastowego remontu wymaga dach, trzeba wymienić okna, gont, belki i inne elementy - wylicza Darocha.

Dziesiątki pism bez echa

W przeciwieństwie do Liskowatego, cerkiew w Bystrem nie była użytkowana od czasu wysiedlenia ludności w 1951 r. Za PRL-u została zdewastowana i zbezczeszczona - w środku wielokrotnie ktoś urządzał libacje. W latach 90. TOnZ otoczył świątynię opieką. Społecznicy wyremontowali częściowo dach, oczyścili wnętrze, ale pieniądze szybko się skończyły.

- Możemy tylko patrzeć jak te cerkwie popadają w ruinę - skarży się prezes TOnZ. - Napisaliśmy dziesiątki pism do wojewody i podległych mu służb ochrony zabytków. I nic.

Nieosiągalny własny wkład

Zdaniem Darochy, w Polsce są pieniądze na restaurację zabytków, ale większość trafia do dużych miast.

- Dziś istnieją możliwości pozyskiwania funduszy z Unii Europejskiej, ale trzeba mieć 30 procent własnego wkładu. To dla nas nieosiągalne.

Stanem cerkwi w Liskowatem i Bystrem poruszeni są turyści.

- W lipcu obejrzeliśmy wszystkie drewniane świątynie w Bieszczadach - mówią Jacek i Aneta z Kielc. - Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego konserwator zabytków przez tyle lat nie znalazł pieniędzy na ocalenie tych dwóch cerkiewek. To wstyd.

Zignorowany e-mail

Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie są zamiary Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w sprawie Liskowatego i Bystrego. Na wysłany przed dwoma tygodniami e-mail nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24