Pan Jan przez ostatnie 20 lat ciężko pracował przy produkcji wyrobów z betonu w Przemyślu. Aby dostać się do pracy pokonywał pieszo około 4-5 kilometrów w jedną stronę, a następnie dojeżdżał 30 kilometrów autobusem do miasta.
Najprawdopodobniej w drodze do pracy zaraził się koronawirusem. 16 listopada 48-letni mężczyzna zmarł nagle w szpitalu w Rzeszowie. Pozostawił syna i jego matkę.
W rodzinie Jana spod Birczy nie przelewa się. Mieszkają w trudnych warunkach. Dom jest drewniany, pokryty azbestem, nie ma w nim łazienki ani toalety, brakuje cieplej wody. Dziecko mieszka z matką w jednym pokoju.
- Sebastian to kochany chłopiec, który w przyszłym roku pójdzie do pierwszej komunii. Matka chłopca po stracie kochanego partnera i ojca syna nie poddaje się, bo wie, że musi żyć dla niego. Wiemy, że żadne pieniądze nie wyleczą bólu i żalu, jaki pozostał w ich sercach, ale pomogą chociaż trochę na poprawę ich sytuacji
- mówi Mateusz, który zorganizował zbiórkę 10 tys. złotych na portalu zrzutka.pl.
- Jeżeli ktokolwiek chciałby pomóc rodzinie, to bardzo prosimy o wpłatę. Mamy nadzieję, że z waszą pomocą uda nam się zmniejszyć skutki tragedii, jaka spotkała tę rodzinę. Liczy się każda złotówka. Pamiętajcie, dobro wraca jeżeli je czynimy - dodaje mężczyzna.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Bieniuk jest w ciąży? Pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg i rozpętała burzę