Upijał i wykorzystywał seksualnie
O tej sprawie informowaliśmy już w pierwszych godzinach po policyjnej akcji: PEDOFIL W TARNOBRZEGU. MIAŁ UPIJAĆ I WYKORZYSTYWAĆ SEKSUALNIE DZIECI!
Przypomnijmy, że sąd mając na względzie dobro pokrzywdzonych małoletnich, wyłączył jawność postępowania. W kwestii szczegółów opierać się możemy jedynie na opisie z aktu oskarżenia.
- Aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu 43-latek został oskarżony o popełnienie łącznie 22 przestępstw, w tym wielokrotne doprowadzenie do obcowania płciowego małoletniej poniżej lat 15. po uprzednim wprowadzeniu jej w stan upojenia alkoholowego, doprowadzenie do poddania się innym czynnościom seksualnym przez dwie małoletnie osoby poniżej lat 15, również po uprzednim wprowadzeniu jej w stan upojenia alkoholowego, a także doprowadzenie przemocą małoletniej pokrzywdzonej do poddania się innej czynności seksualnej - wyliczał prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
W akcie oskarżenia zostały też sformułowane zarzuty związane z rozpijaniem małoletnich - nakłanianie ich do spożywania alkoholu (wódki i piwa), kierowania gróźb karalnych uszkodzenia ciała, utrwalania podstępem nagiego wizerunku pokrzywdzonej, spowodowania u małoletniej pokrzywdzonej lekkich obrażeń ciała (uderzył ją) oraz posiadania broni bez wymaganego pozwolenia. Jeden z zarzutów dotyczył też rozpijania swojego nieletniego syna. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że w przypadku jednej pokrzywdzonej między nią a oskarżonym doszło wielokrotnie do współżycia seksualnego (wcześniej mężczyzna upijał nastolatkę). W pozostałych przypadkach zachowania seksualne mężczyzny ograniczyły się do pocałunków, dotykania miejsc intymnych (inne czynności seksualne) i składania niedwuznacznych propozycji.
Z kuluarowych rozmów uczestników procesu na korytarzu sądowym wynika, że oskarżony przed sądem miał umniejszać winę, nie przyznawał się też do części zarzutów.
Półtora roku temu podejrzany, a obecnie już oskarżony, został tymczasowo aresztowany i wciąż przebywa w miejscu odosobnienia. Za zarzucane mu czyny sąd mógł wymierzyć karę łączną w wymiarze nawet 20 lat pozbawienia wolności. Po analizie dowodów uznał jednak, że karą wyważona będzie pięć lat i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł również tytułem środków karnych zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych małoletnich na odległość 100 metrów przez okres nie mniejszy niż 2 lata, a w przypadku niektórych osób jeszcze dłużej. 43-latek nie może także wykonywać zawodu związanego z opieką i wychowania dzieci przez okres 5 lat od uprawomocnienia się wyroku. Osoby przez niego pokrzywdzone mają otrzymać od niego nawiązkę w wysokości 500 złotych, 5 tysięcy złotych i 10 tysięcy złotych. Kosztami procesu w wysokości blisko 44 tysięcy złotych sąd obarczył Skarb Państwa.
Sąd na poczet kary uznał także dotychczasowy okres aresztowania mężczyzny, który obowiązuje go od grudnia 2020 roku.
Wyrok jest nieprawomocny i prawie na pewno wszystkie strony procesu wniosą apelację, wcześniej prosząc o sporządzenie pisemnego uzasadnienie wyroku.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej
- Syn Englerta mógłby być ojcem swojej najmłodszej siostry. Jego pasja może szokować