MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest przed sądem w Przemyślu

Norbert Ziętal
Janusz Galiczyński przez godzinę protestował wczoraj przed przemyskim sądem. Wzbudzał zaciekawienie przechodniów.
Janusz Galiczyński przez godzinę protestował wczoraj przed przemyskim sądem. Wzbudzał zaciekawienie przechodniów. Norbert Ziętal
Z transparentem, torebką mleka w proszku i sześcioma serkami topionymi Janusz Galiczyński protestował dzisiaj przed Sądem Rejonowym w Przemyślu.

"Dalszy ciąg walki ojca o godne życie syna i wszystkich dzieci w Polsce. Należy zmienić ustawę o wypłacie świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Zwracam się o wsparcie internautów" - napisał na transparencie.

- 1 lutego złożyłem do sądu wniosek o podwyższenie świadczeń alimentacyjnych na syna. Ostatniego dnia kwietnia sędzina odrzuciła mój wniosek, bo szukała braków formalnych. A tych praktycznie nie było. Miałem napisać, że jestem opiekunem prawnym i miałem napisać dla kogo się domagam, bo ona nie wiedziała. A ja mam decyzję sądu, że jestem opiekunem prawnym dziecka, wydaną przez ta właśnie sędzinę - mówi Janusz Galiczyński.

25 kwietnia złożył nowy wiosek w tej sprawie i twierdzi, że nadal nic się dzieje.

Twierdzi, że poinformował o tym prokuratora generalnego. A także o terminie swojego protestu przed sądem.

- Walczę o wszystkich rodziców w całej Polsce, aby należne im świadczenia zostały były wypłacane maksymalnie po dwóch miesiącach a nie jak teraz po siedmiu - mówi Galiczyński.

Zainteresował tym Ministerstwo Sprawiedliwości oraz Rzecznika Praw Obywatelskich.

Co oznaczało sześć serków topionych i woreczek mleka w proszku?

- Taką pomoc na sześć miesięcy dało mi państwo polskie - wyjaśnia protestujący. Przechodniom za pomocą łyżeczki prezentował, ile musi dziennie wydzielać mleka aby starczyło na pół roku. - Jednym serkiem trzeba 60 bułek posmarować.

Wczorajszy protest trwał godzinę. Pod koniec do Galiczyńskiego wyszła urzędniczka z sądu, która po wysłuchaniu
przemyślanina obiecała poinformować sędziów.

- Przed sądem będę protestował raz na tydzień - zapowiada Galiczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24