Słońce daje elektryczność

Promienie słoneczne "łapie się" za pomocą specjalnych urządzeń, zwanych ogniwami słonecznymi. Coraz częściej można je spotkać również na dachach polskich domów, w ogródkach lub przy urządzeniach wodno-kanalizacyjnych, albo gazowych. Zadaniem kolektorów jest "przerobienie" energii słonecznej w prąd o stałym napięciu.

Aby z wytworzonego w ciągu dnia prądu można było korzystać również w nocy, trzeba go zmagazynować w akumulatorach. Jednocześnie trzeba pamiętać o tym, że baterie słoneczne wytwarzają prąd stały, który nie nadaje się do zasilania pralki, telewizora czy lodówki. Ten problem możemy rozwiązać w bardzo prosty sposób - zamontować w instalacji odpowiedni falownik. Urządzenie to przekształci prąd stały w zmienny. Jego napięcie oraz częstotliwość będą wówczas odpowiadać wymogom każdej domowej sieci elektrycznej.
Przy montażu kolektorów najważniejszy jest odpowiedni dobór kąta padania promieni słonecznych. Błąd popełniony na tym etapie montażu instalacji słonecznej zemści się mniejszą wydajnością w jej pracy albo nawet zupełnie uniemożliwi produkcję prądu elektrycznego.

Reguły są proste. Jeżeli montujemy kolektor słoneczny, który będzie wykorzystywany tylko w lecie (np. w domku letniskowym lub na działce), nadajmy mu kąt nachylenia w stosunku do powierzchni Ziemi wynoszący 30 stopni. W przypadku, gdy z kolektora będziemy korzystać wyłącznie zimą, jego kąt nachylenia w Polsce powinien wynosić 60 st. Natomiast w sytuacji, gdy z energii słonecznej chcemy korzystać przez okrągły rok kolektor trzeba zamontować pod kątem 45 st. Bateria słoneczna powinna być zwrócona w stronę południową.
Na rynku są dostępne kolektory słoneczne, które możemy zamontować zarówno na dachu, jak i na specjalnych stojakach, np. w przydomowym ogródku. Pamiętajmy jednak o tym, aby do kolektora zapewnić w miarę łatwy dostęp - trzeba go bowiem regularnie czyścić, np. z opadających liści czy zalegającego śniegu.

W Polsce, w ciągu jednego roku z 1 mkw baterii słonecznych można uzyskać do 100 kWh energii słonecznej. Aby zaopatrzyć w prąd średniej wielkości dom jednorodzinny, trzeba zamontować przynajmniej 25 mkw baterii słonecznych. Powinno to wystarczyć, ale przy założeniu, że uzyskanego prądu nie wykorzystamy do podgrzewania wody i ogrzewania domu.

• jest darmowa
• nie trzeba ponosić żadnych kosztów związanych z eksploatacją. Płacimy tylko raz: w czasie instalacji
• pozwala się uniezależnić od zmian cen energii i paliw konwencjonalnych

- instalacja takich urządzeń wciąż jest dość droga
- najczęściej mogą być tylko uzupełniającym źródłem energii