W szpitalu zmarł 60-letni dostawca pieczywa, brutalnie pobity kijem bejsbolowym podczas rozboju w Jaworniku Polskim

Do zdarzenia doszło 19 października po godz. 3 nad ranem, policjanci zostali zawiadomieni, że przed jednym ze sklepów w Jaworniku Polskim, leży zakrwawiony mężczyzna. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i zastali tam zespół karetki pogotowia, który udzielał pomocy rannemu mężczyźnie. 60-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Sklep, w którego rejonie znaleziono pobitego mężczyznę, posiadał monitoring.

- Kierowca volkswagena przyjechał do sklepu i przywiózł poranną dostawę pieczywa (z piekarni pod Dynowem - przyp. red.). Po wyjściu z auta został zaatakowany od tyłu przez zmaskowanego mężczyznę, przedmiotem przypominającym kij bejsbolowy. Kiedy przewrócił się na ziemię, napastnik jeszcze wielokrotnie zadawał mu uderzenia po głowie i innych częściach ciała. Sprawdzał też jego kieszenie, po czym wsiadł do samochodu dostawcy i odjechał w nieznanym kierunku

- mówiła wówczas asp. szt. Justyna Urban, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.

- Praca funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Kańczudze oraz wydziału kryminalnego z komendy w Przeworsku pozwoliła na ustalenie tożsamości domniemanego sprawcy i podjęcie błyskawicznych działań zmierzających do jego zatrzymania. Szeroko zakrojone działania na skalę ogólnokrajową doprowadziły do zatrzymania mężczyzny jeszcze tego samego dnia. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu namierzyli skradzionego volkswagena i zatrzymali kierującego nim mężczyznę. Zatrzymanym okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego. W samochodzie policjanci znaleźli kij bejsbolowy

- powiedziała asp. szt. Justyna Urban.

29-latek pozostał doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna odmówił składania zeznań, zasłaniał się niepamięcią. Sąd Rejonowy w Przeworsku przystał na wniosek o trzymiesięcznym areszcie dla Adama Sz. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Przemyślu.

Lekarzom nie udało się uratować życia 60-letniego mężczyzny z powiatu rzeszowskiego. Zmarł w szpitalu w ub. weekend.

Zmianie ulegnie najprawdopodobniej kwalifikacja czynu 29-latka. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzut zabójstwa wz. z art. 148 § 2 Kodeksu Karnego: Kto zabija człowieka w związku z rozbojem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.