MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarobić na turystach

ANTONI ADAMSKI
Jak w Leżajsku wykorzystać modę na kulturę żydowską?
Jak w Leżajsku wykorzystać modę na kulturę żydowską? Janusz Witowicz
Każdego roku z końcem zimy mówi się o Leżajsku. W mediach krajowych i zagranicznych ukazują się informacje i migawki o pielgrzymkach chasydów na grób cadyka Elimelecha. To darmowa reklama miasta, jego zabytków i kultury. Czy Leżajsk w końcu ją wykorzysta?

Trudno zarobić na chasydach, bo nikt na jeden tydzień w roku nie otworzy tutaj koszernej restauracji. Wszystkie produkty żywnościowe pielgrzymi przywożą z zagranicy. W czasie krótkiego (jedno- lub dwudniowego) pobytu interesuje ich wyłącznie modlitwa. Niewielkie dochody przynosi wynajmowanie pomieszczeń szkoły podstawowej i boiska, gdzie rozbijany jest namiot na wieczerzę szabasową. Jednak jest szansa na zarobienie większych pieniędzy.
- Za chasydami mogą przyjechać turyści interesujący się kulturą żydowską. Ta kultura nie jest jeszcze u nas produktem turystycznym - uważa Andrzej Janas, dyrektor Wydziału Rozwoju i Promocji Starostwa Powiatowego w Leżajsku.

Moda na kulturę żydowską

[obrazek2] Grób cadyka Elimelecha przyciąga pielgrzymów z całego świata. (fot. TADEUSZ POŹNIAK)W dzienniku TVN "Fakty" migawki z pobytu chasydów w Leżajsku połączono z pokazaniem nowego zjawiska. Jest nim moda na kulturę żydowską w Polsce. TVN sfilmowała zatłoczone restauracje na krakowskim Kazimierzu, festiwal kultury żydowskiej w tym mieście, liczne wydawnictwa książkowe. Leżajsk jak dotąd niewiele ma do zaoferowania: ciekawy album fotograficzny Pawła Olejarki sprzed kilku lat oraz nowość - "Elimelech z Leżajska" w edycji "Profil" Witolda Bochyńskiego z Tarnobrzega. Istnieje także strona internetowa poświęcona Żydom leżajskim, którą stworzyła Anna Ordyczyńska. Są to wszystko przedsięwzięcia osób prywatnych.

Po pierwsze: nie szkodzić

Miasto nie ma powodów do chwały. Z powodu braku nadzoru przy robotach budowlanych doszło do zniszczenia maceb, które wydobyto rok temu spod płyty Rynku. Cudem ocalałe z lat okupacji żydowskie nagrobki zostały rozbite na kawałki w czasie transportu z Rynku na kirkut (cmentarz żydowski) przy całkowitej obojętności Służby Ochrony Zabytków z Rzeszowa. Wiadomość o zniszczeniach dotarła do gmin żydowskich: w Warszawie, w krajach Europy Zachodniej i w USA. Leżajsk nie potrzebuje komunikacji satelitarnej. To co dzieje się tutaj (dobrego czy złego) po dwóch dniach znane jest w Nowym Jorku, Tel Awiwie. Londynie, Brukseli i innych najważniejszych skupiskach żydowskich w świecie. Wiadomości przenoszą turyści i pielgrzymi. Leżajsk często odwiedzają media zagraniczne. Ale ten fakt szybkiej komunikacji można świetnie wykorzystać do promocji miasta i Ziemi Leżajskiej w Europie i w świecie.

Unijny program

Starostwo Powiatowe w Leżajsku chce tę sytuację radykalnie zmienić. Powstaje program, który ma promować region: jego walory turystyczne i wielokulturową przeszłość. Kiedy przed wojną przyjeżdżał biskup na wizytację, oprócz wiernych witali go przedstawiciele gminy żydowskiej oraz grekokatolicy - wspominają starsi mieszkańcy Leżajska. Program obejmuje różnorodne działania. A więc poszerzenie Muzeum Prowincji oo. Bernardynów poprzez oddanie do użytku nowych pomieszczeń ekspozycyjnych w podziemiach klasztoru, naprawę jego murów obronnych oraz utworzenie wokół nich ścieżki turystycznej. Uporządkowany ma być teren wokół zabytkowego cmentarza żydowskiego a zniszczone maceby - odrestaurowane. Kolejne zadanie to odremontowanie przez starostwo dworu starosty Łukasza Opalińskiego. W budynku powstanie centrum kulturalne: siedziba stowarzyszeń regionalnych, muzeum z działem żydowskim, z salą wystaw czasowych, oraz restauracja regionalna.
W realizacji programu ma współpracować trzech partnerów: klasztor, starostwo i Żydowska Gmina Wyznaniowa w Krakowie. Koszt tych przedsięwzięć wyniesie ponad 15 mln zł, z których 75 proc. ma pochodzić z funduszy Unii Europejskiej. Większość tej kwoty pochłonie restauracja dworu, który jest w złym stanie technicznym. Wniosek o dofinansowanie programu zostanie złożony maju. Decyzja zapadnie w tym roku w Urzędzie Marszałkowskim, który na te cele otrzymał z UE 90 mln zł.
- Jesteśmy zainteresowani programem. To nasze dziedzictwo kulturowe - mówi Tadeusz Jakubowicz, przewodniczący Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24