- Czy ma Pan coś do ukrycia?
- Bardzo wiele. Z natury nie jestem człowiekiem otwartym, przez co istnieje pewna sprzeczność pomiędzy zawodem, który wykonuję, a rzeczywistością. Mam do ukrycia samego siebie, swoje emocje, wówczas, kiedy sytuacja mnie zaskakuje.
- Czy wystąpiłby pan w programie typu reality show?
- Nie, co jednak nie znaczy, że stanowczo je potępiam. Uważam, że w człowieku jest interesujące to, co zakryte, czego się domyślamy. Chciaż w reality show często występują ludzie, którzy nie mają nic do zaprezentowania.
- Jaką cechą charakteru może się pan pochwalić?
? Nie wiem, czy to dobra cecha, ale nie jestem człowiekiem agresywnym. Staram się też dostrzegać wszystkich ludzi, a nie tylko tych najważniejszych.
- Największa wada?
- Nie umiem ryzykować. Jestem ostrożny i ,,macam? rzeczywistość, zanim zdecyduję się na jakiś krok.
- Nie lubi pan...
- Naporu agresji. Przed tym się chronię.
- Lubi pan...
- Ludzi, z którymi można przyjemnie przebywać, a oni potrafią siebie nawzajem zaakceptować. Cenię tych, którzy nie są złośliwi i nie starają się wykorzystywać czyichś błędów, aby siebie dowartościowywać.
- Z czego się ostatnio pan się śmiał?
- Z Jasia Fasoli. Miałem okazję oglądać powtórkę filmu z tą zabawną postacią.
- Czy potrafi pan wybaczać błędy?
- Tak. Jednak najtrudniej jest wybaczać wówczas, kiedy ktoś czyni krzywdę i kompletnie tego nie żałuje.
- Czy policzył pan swoich wrogów?
- Nie. Kiedyś starałem się nie przyjmować do wiadomości, że w ogóle ich mam i to była dobra taktyka.
- Kto lub co wzbudza w panu lęk?
- Niewiadoma, którą jest przyszłość. Ona zawsze potrafi czymś zaskoczyć.
- Kiedy pan kłamie?
- Gdy staram się nie zrobić komuś przykrości.
- Pana ideał kobiety...
- Najlepiej, aby była piękna, lecz nie do końca świadoma tego, wyrozumiała, spokojna, dająca oparcie.
- Żona?
- Oczywiście!
- O czym pan marzy?
- O solidnym odpoczynku.
- Gdyby pan miał zmienić zawód, to na jaki?
- Byłbym pisarzem, choć to nie zawód, a raczej powołanie.
- Kogo chciałby pan zwymyślać i za co?
- Obecnie jestem spokojny i trudno przywołać na myśl konkretną osobę.
- Kogo chciałby pan poznać, z kim zaprzyjaźnić?
- Nie mam takich wyraźnych życzeń.
- Co by pan zrobił, gdyby dostał milion złotych w spadku?
- Mam kilka osób w rodzinie, które potrzebują wsparcia. Chciałbym im pomóc. Sam również mam trochę potrzeb. Ponadto większą część tych pieniędzy odłożyłbym na przyszłą emeryturę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"